Szukamy kredytu mieszkaniowego

Zastój na rynku nieruchomości wiąże się w głównej mierze z kryzysem finansowym. Banki wprowadziły ograniczenia i nie każdy może sobie pozwolić teraz na mieszkanko. Przyczynia się do tego bardzo wysoka suma, jaką trzeba uzbierać na wkład własny. Dodatkowo oprócz wkładu własnego trzeba dysponować dodatkową gotówką na notariusza, opłacenie podatku a nierzadko i zrobienie remontu w nowo zakupionym 4 kątów. W Lublinie dziś rynek nieruchomości znacznie się rozwinął. W poprzednich latach podaż na mieszkania Lublin znacznie wzrosła. Spowodowane to było łatwym dostępem do tanich kredytów mieszkaniowych. Banki dawały kredyty mieszkaniowe nawet na 110% wartości nieruchomości. Polacy zaciągali kredyty masowo, ponieważ nie trzeba wówczas mieć gotówki na pokrycie wkładu własnego. Można było uzyskać kredyt na nieruchomość i na pokrycie stawek. W tej chwili te zasady przyznawania kredytów nieco się pozmieniały w bankach. Koszta nieruchomości w Lublinie dalej są wysokie ale analitycy twierdzą, że ceny te wkrótce zaczną zniżkować.Kryzys spowodował duże zastoje a nawet ograniczenia w udzielaniu kredytów mieszkaniowych. dzisiaj, żeby zyskać kredyt na M-3 trzeba mieć uzbierane około 30% wartości mieszkania, które chcemy nabyć . To spora suma, zwykle jest to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nabycie mieszkania Lublin w czasie kryzysu nie jest sprawą łatwą. Ciężko jest dostać kredyt, wysokie są wymagania banków, wysokie taksy własnych M. Zawsze warto więc poczekać i w tym czasie bacznie obserwować rynek lokum i odkładać gotówkę na opłacenie wkładu własnego. Jest obecnie mnogość sposobów korzystnego zainwestowania pieniędzy.